poniedziałek, 31 marca 2014

O odwadze - by być tym, kim się umie!


Dziś Iduś pragnę Ci przekazać, iż w życiu najlepiej być po prostu sobą najlepiej jak się umie. I wbrew pozorom nie jest to łatwa sztuka, ale jednak nie tak trudna by jej się nie móc nauczyć.

Kiedy przyszłaś na świat opanowała mnie wielka pokusa  i strach zarazem. Pokusa dotyczyła chęci na poczynienie wielkich zmian w swojej osobowości a strach zjawił się dlatego, bo bałam się, iż zmian tych nie zdążę dokonać, nim Ty bacznie zaczniesz mnie obserwować.


Jakich zmian chciałam?


Chciałam być silniejsza niż jestem, by dać ci siłę.


Chciałam być bardziej przebojowa, byś Ty przebojem mogła zdobywać świat.


Chciałam mieć większą wiedzę o świecie, byś Ty miała u kogo uzyskiwać odpowiedzi jaki on jest.


Chciałam mieć w sobie mniej lęku, byś Ty nigdy nie musiała się bać.


Chciałam bardziej panować nad własnymi emocjami, byś Ty miała w sobie spokój.


Chciałam... aż w końcu do mnie dotarło,  że mam zbyt wiele oczekiwań do siebie a tym samym do Ciebie, Córeczko.


Zdałam sobie sprawę, iż z dnia na dzień z Ewy jaką jestem nie stanę się kimś innym. Bo tylko taką siebie znam. Tylko taką siebie umiem :) Tylko taką siebie lubię :)


Dlatego pozostałam:


cichym obserwatorem świata,


intensywnym przeżywaczem emocji,


miłośnikiem jedzenia i gotowania,


dzieckiem zdziwionym wobec niektórych zjawisk,


dorosłą co wierzy w świętego Mikołaja, elfy, czarownice i płacze na scenach z Kubusia Puchatka,


marzycielką i realistką zarazem,


pożeraczem książek zasłuchanym w muzykę świata,


rowerzystką i fit dziewczyną, która nie umie oprzeć się temu co słodkie.


Taka dziś jestem pełna siły i lęku zarazem, bardzo szczęśliwa choć czasem w środku zamyślona i zatroskana.


Taka jestem Córeczko, tylko taką siebie znam, tylko taką siebie umiem i taką siebie lubię. Mam nadzieję, że taką właśnie kiedyś mnie pokochasz.


Wierzę, że i Ty nauczysz się siebie, wierzę, że i Ty siebie kiedyś poznasz. Proszę Cię zachwyć się Sobą. Odnajdź radość i w sile i w lęku i w opanowaniu i w emocjach. Odnajdź radość w byciu tym kim potrafisz. 


Motyl nie może z dnia na dzień stać się ślimakiem, a ślimak  nie zmieni się tak po prostu w rybę. Ciesz się więc życiem i bądź najlepiej jak potrafisz SOBĄ!


Dla mnie jesteś Promykiem i Iskierką, Idusią.

Dla Taty cudownym, zadziornym Idefiksem.


Dla Babci Halinki psotnym ukochanym Dudusiem. 


Dla Dziadka Andrzeja małą Kukułeczką.


Na Twój widok jaśnieją twarze i serca. Poczuj w Sobie tą moc i żyj jak umiesz najlepiej.


Całuje Iduszko, 

Twoja nieidealna Mama. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz