sobota, 16 maja 2015

Nadaj sens.





Wiem, że miałam kontynuować domowy cykl, i wierz mi Iduś, że tak zrobię :), nie ominą Cię listy o sprzątaniu gotowaniu, słowie i rodzinie, czyli o wszystkim tym co w sobie słowo dom zawiera.

Jednak dziś chciałam napisać o czymś co wydaje mi się bardzo ważne. Pomysł na list jak zwykle przyszedł do mnie ze świata, i uznałam temat za na tyle istotny, by się nim z Tobą podzielić.

Zdarzyło się ostatnio, że z różnych ust usłyszałam o tym, że "coś jest bez sensu", że życie jest bez sensu, ta praca jest bez sensu, albo te działania są bez sensu.

Zaczęłam intensywnie myśleć jak to się dzieje, że coś dla Kogoś traci sens, i czy w moim życiu jest coś bezsensownego.

Po dłuższym zastanowieniu uznałam, że wszystko co robię: od sprzatania, przez gotowanie, pracę, pisanie, spacerowanie, zabawy z Tobą w piaskownicy, a skończywszy na tym czym i Kim wypełniam swoje istnienie ma dla mnie głęboki sens.

Dotarło też do mnie, że moje życie ten sens posiada ponieważ ja mu go sama nadaje.

Dlatego, jeśli ktoś patrząc na swoje życie sensu nie widzi, to powinien sobie zdać sprawę, że tylko on może mu ten sens nadać.

Jak to zrobić?

Moim zdaniem najlepiej to zrobić na dwa sposoby:

Po pierwsze  tak jak w swych książkach radzi Pani Iwona Majewska - Opiełka warto zadać sobie pytanie o to jaka jest misja naszego życia,  jaka jest jego wizja i jakie są nasze wartości. Warto też zadać sobie pytanie jak chcielibyśmy być zapamiętani przez innych ludzi. Te pytania uświadamiają nam dokąd zmierzamy, co chcemy osiagnąć i jakimi sposobami możemy i chcemy to zrobić, a jakie kategorycznie odrzucamy.
W życiu można być oczywiście wędrowcem i iść, gdzie nas prowadzi droga, ale można być także pielgrzymem i wybierać drogi samemu, by zmierzac tam gdzie się chce, dokładnie tymi ścieżkami, które uważamy za dobre i piękne.

Po drugie oprócz odpowiedzi na te pytania, w życiu trzeba oddawać serce chwili i nadawać sens każdej osobnej minucie. Bo to właśnie z tych minut utkane jest nasze istnienie. Może jesteś tak jak ja Mamą i pół dnia spędzasz na zabawach ze swym dzieckiem w piaskownicy? Nadaj sens tym chwilom, oddaj im serce. Niech zapiszą się w sercu Twoim i Twojego dziecka pięknym wspomnieniem. Wygrzewaj ciało w promieniach słońca, poczuj dotyk piasku pod palcami, naciesz oczy zachwytem w oczach Twojego dziecka na widok stawianych pierwszy raz piaskowych babek, poczuj zapach wdychanego powietrza, usłysz śpiewające dla Was ptaki, popatrz na płynące po niebie chmury, rozluźnij ciało i umysł i oddaj sie bez reszty zabawie, bo Twoje dziecko właśnie modeluje - patrzy i uczy się świata od Ciebie. Może nie masz dzieci, moze jesteś studentką - nadaj sens tym młodzieńczym, beztroskim chwilom: słuchaj z pasją wykładowców, zatapiaj się w czeluściach uniwersyteckich bibliotek, ciesząc się panującą w nich naukową atmosferą i ciszą, kiedy możesz korzystaj z akademickiego życia: tańcz, piknikuj, chodź na koncerty, śpiewaj, poznawaj ludzi i świat. Może jesteś jeszcze na zupełnie innym etapie życiowej drogi? Jedyna właściwa decyzja to oddać się jej bez reszty, wypełnić swoje serce miłością do Siebie i przeżywanych właśnie chwil i nadać im sens. Przyjmij pory roku, pory życia z ich całym dobrodziejstwe, popatrz na nie sercem i weź z nich to co najpiękniejsze dla  Ciebie.

Każdą chwilę naszego życia możemy przeżyć świadomie. Kiedy nadamy sens pojedynczym zwykłym chwilom i oddamy im swoje serce,  to kiedy będziemy w wieku 80 lat dmuchać świeczki na torcie, w naszym sercu będzie gościć szczęście i spełnienie. Bo wypełniać je będą radosne wspomnienia i ten unikatowy w życiu moment: my, nasze pomarszczone przez życie ciało, wesołe ogniki tlące się w przymrużonych oczach, bliscy, ukochani przez nasze serce ludzie, rozżarzone świeczki i wypełniająca pomieszczenie mieszanina radości, miłości i ludzkiej życzliwości.

Nadaj sens swojemu życiu Kochanie, obdarz siebie i swoje życie miłością, a szczęście i spełnienie wypełnią Twoje istnienie po brzegi.

Kocham Cię, mocno Mama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz