środa, 10 czerwca 2015

Pisz pięknie ...




Nie wiem Kochanie czy będziesz kochać czytać książki podobnie jak Ja. Jednak chcę Ci opowiedzieć o swojej miłości do czytelnictwa. Od najmłodszych lat uwielbiam czytać. Chętnie zanurzam swój umysł w ciekawych, ciepłych powieściach, w książach z dziedziny psychologii, mądrych poradnikach i tomikach poezji.

Większość moli książowych takich jak ja nie lubi w książkach nudy, i nie lubi gdy są "napompowane", nieprawdziwe.

Większość czytelników szuka książek, które otulają wszystkie zmysły, takich w których czuje się zapachy, smaki, emocje. Takich, które inspirują, motywują i dodają piękna naszemu życiu.

Pomyślałam, że fajnie byłoby na świecie, gdyby ludzie, traktowali swoje życie tak jak pisarz pisaną powieść.

Po pierwsze musieliby wówczas wziąć za swoje życie odpowiedzialność, być proaktywni i wybierać świadomie jaką treścią wypełniają swoje istnienie.

Po drugie zastanowiliby się kogo wyznaczyć na głównego bohatera swojego życia, i wielu zauważyłoby, że głównym bohaterem są sami.

Po trzecie zyskaliby samoświadmość, i spojrzeliby z boku, na siebie, swój świat, i to czym go wypełniają.

Po czwarte uważniej dobieraliby współbohaterów powieści, i mogliby zastanowić się z kim chcą dzielić swoją codzienność.

Po piąte może skłoniłoby ich to do znalezienia swojej życiowej misji, wszak większość powieści zaczyna się od jakiegoś motta.

Po szóste książki niby nie ocenia się po okładce, ale jak wiemy często przyciąga ona uwagę, i to dzięki niej sięgamy lub nie po jakąś powieść, więc może więcej osób zadbałoby bardziej o to co pokazuje sobą i swoim życiem światu.

Po siódme skoro nikt z nas nie lubi nudy w powieściach, to wielu z nas zastanowiłoby się jak ożywić swoją codzienność i wypełnić ją ciekawymi, wartościowymi rzeczami.

Po ósme dotarłoby do nich, że najciekawsze, najpiękniejsze powieści nie umierają nigdy, ponieważ żyją w sercach kolejnych pokoleń czytelników, więc może zechcieliby jeszcze piękniej żyć.

Ja kochanie żyję tak każdego zwykłego dnia, jakbym zapisywała treścią swoją życiową powieść. Staram się być proaktywna i brać odpowiedzialność za swoje codzienne wybory, świadomie wybieram to kto jest współtowarzyszem mojej życiowej drogi, a także jaką treścią wypełniam swoje serce, swój umysł, swoje życie. Często spoglądam na siebie z boku, by nie stracić z oczu tego, co jeszcze trzeba udoskonalić, nad czym trzeba się pochylić. Wiem, że każdy dzień to ważna strona, wiem też, ze na którejś kolejnej pojawi się niezależnie ode mnie napis "the end" więc staram się być obecna, wypełnić dane mi chwile, pięknem, ciepłem, kolorem, przyjemnych zapachem i smakiem, dobrymi uczuciami, dobrym słowem a nade wszystko miłością.

Pisz z pasją swoją własną powieść. Bądź obecna w swoim życiu. Wypełniaj treścią swoje jestem. Żyj tak by chciało Ci się wracać wspomnineniami do już zapisanych stronic, by było się ciekawym tych nowych, które powstaną, i by nade wszystko chciało się żyć tymi, które się aktualnie tworzy.

Ciekawa jestem bardzo Twojej życiowej powieści. Jestem pewna, że wypełnisz ją piękną treścią, która zapisze się w wielu sercach.

Kocham Cię mocno, Mama

2 komentarze:

  1. Przecież ten blog jest wspaniały.... ♥

    _____________________________________________________________________

    http://arakumla.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/pages/Natalia-Dutka-Fotografia/349720995094903?pnref=lhc

    OdpowiedzUsuń